Linia startowa do nowego życia

Spis Treści

Linia startowa do nowego życia

(nie chce Ci się czytać? – posłuchaj)

Listen to „Odcinek 010 – Linia startowa do nowego życia” on Spreaker.

Jak często chcesz zrobić coś nowego? Nowa praca, nowa umiejętność, nowy związek, nowe wizerunek, zmiana trybu życia, podniesienie aktywności fizycznej – to wszystko są zmiany, które są na tyle istotne, że możesz uznać, że zaczynasz nowe życie.
Szkoda, że tak często ktoś chciałby zacząć robić coś nowego, ale nie ma czasu, boi się dokonać zmiany, bo może popełni błąd i  stanie się obiektem krytyki innych. A jeśli jakoś przebrnie przez te przeszkody, to zamiast doceniać swoje osiągnięcia i być dumnym i wdzięcznym, szuka dziury w całym i powodu do bycia niezadowolonym.

linia startowa do nowego życia
linia startowa do nowego życia

Jesteś na początku drogi.

Pewnie bardzo często słyszałeś, że dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia. Bez względu na to, ile masz lat i czego już doświadczyłeś, twoje życie dopiero się zaczyna. Nawet jeśli wczoraj pomyślałeś, że twoje życie to kompletna porażka, dzisiaj możesz zacząć wszystko od nowa. Codziennie, zaraz po przebudzeniu powtarzaj sobie ważną afirmację – moje życie właśnie się zaczyna. Dzięki temu przekonaniu jesteś w stanie poradzić sobie z każdą negatywną myślą, która będzie próbować Cię dopaść. Bez względu na to, w którym miejscu jesteś na swojej drodze do sukcesu – dzisiaj jest nowy dzień, a twoje życie właśnie się zaczyna.

Brian Tracy napisał, że “”podstawowym powodem, dla którego ludzie nie osiągają sukcesu, jest to, że nie zdecydowali, że chcą go osiągnąć.” Czy znasz kogoś, kto osiągnął ogromny sukces zupełnym przypadkiem? Ci, którzy rzeczywiście osiągnęli coś w swoim życiu, podjęli kiedyś taką decyzję, zaplanowali wszystkie etapy drogi i wyruszyli w nią.

Na barierce siedzą cztery mewy. Nagle jedna z nich podjęła decyzję, że odlatuje. Ile mew siedzi w dalszym ciągu na barierce? Jeśli odpowiedziałeś, że trzy, niestety – jesteś w błędzie. Ta czwarta mewa tylko podjęła decyzję – nie wykonała żadnej akcji, aby tę decyzję wcielić w życie.

Najtrudniejszą częścią rozpoczęcia robienia czegoś, jest podjęcie decyzji i (!)  wykonanie pierwszego kroku.
Musisz podjąć decyzję, że chcesz dokonać zmiany w swoim życiu i zrobić coś – cokolwiek – w kierunku realizacji tej decyzji.

Jeśli chcesz osiągnąć coś, czego nie osiągnąłeś wcześniej, musisz robić rzeczy, których nie robiłeś wcześniej.

To robienie sprawi, że zaczniesz inaczej myśleć o swoim życiu i o tym, co masz zrobić.

 

Masz więcej czasu, niż myślisz, że masz

Wiem, że wśród czytelników (słuchaczy) są ludzie, którzy od pierwszej chwili, gdy rano wyskoczą z łóżka, pracują efektywnie i produktywnie aż do samego wieczoru, kiedy kładą się spać. Jednak mam świadomość, że to (niestety) mniejszość. Zastanów się, jak często mówisz, że nie masz na coś czasu a jednocześnie  – ile cennych minut i godzin spędzasz (żeby nie napisać – marnujesz) codzienne oglądając TV lub przeglądają profile na facebooku albo filmy z pieskami na youtube?

Brian Tracy pisze o współczynniku R:E – Ludzie, którzy nie odnieśli sukcesu spędzają większość wolnego czasu na rozrywce (Rozrywka), podczas gry ludzie sukcesu spędzają większość swojego wolnego czasu ucząc się czegoś (Edukacja). Zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest u ciebie?

Pracujesz 8 godzin, śpisz 8 godzin. Ciągle pozostaje ciągle jeszcze kolejne 8, które możesz na coś poświęcić.

Wiesz jak wiele można zrobić w ciągu 8 godzin? Sherpa Pem Dorjee zdobył Mount Everest w ciągu 8 godzin i 10 minut. Sprawdź się. Zapisz pewnego dnia wszystko, co robisz na kartce i na koniec zastanów się, czy część czasu poświęconego na coś nieistotnego, mógłbyś spędzić lepiej, mądrzej, efektywniej.

Poświęcenie godziny a nawet pół godziny dziennie osobistemu rozwojowi może całkowicie zrewolucjonizować Twoje życie. Nawet nie musi to być czas zabrany innej czynności. Czy w twoim samochodzie zawsze gra radio, z którego na zmianę dobywa się muzyka i negatywne wiadomości? Czy nie lepiej, gdybyś słuchał rozwijającego cię audiobooka albo podcastu?

 

Boisz się? Bój się i działaj!

Każdy z nas czegoś chociaż trochę się boi. Ja też w tej chwili odczuwam lekki strach. Obawiam się, jak przyjmiesz to, co napiszę, czy nie pomylę się, przy nagrywaniu podcastu, czy nie zrobię głupiej miny nagrywając wideo.

Z czasem jednak nauczyłem się akceptować strach w moim życiu. Boję się… i robię swoje.

Eleanor Roosevelt powiedziała, że każdy człowiek raz dziennie powinien robić jedną rzecz, której się boi.

Dzięki temu nauczysz się kontrolować poziom swoich obaw i wychodzić im naprzeciw w sytuacjach nie kontrolowanych przez Ciebie.

Oczywiście – ludzie ogromnie boją się śmierci. Jednak równie często wskazują na inne obawy – jak na przykład przed wystąpieniem publicznym. Napoleon Hill w “Myśl i bogać się” napisał, że większość obaw to obawy przed krytyką, nie przed porażką.
Jeśli przeanalizujesz swoje życie, to prawdopodobnie dojdziesz do takiego właśnie związku. Strach przed upokorzeniem, zakłopotaniem, przed byciem uznaniem za nieudacznika. Sam wymiar niezrealizowanego zadania i szkoda tym wywołana zwykle jest niczym w stosunku do obawy przed tym, “co ludzie powiedzą”.

Rodzina i przyjaciele z tego samego powodu często cię zniechęcają a nie zachęcają. Robią to z troski o ciebie. Sugerują ci rozwiązania nie patrząc na to, jak wiele możesz zyskać, jeśli odniesiesz sukces, a na to, jak niewiele stracisz, gdy spotka cię porażka. Wybierają dla ciebie “bezpieczniejsze” rozwiązania, tym samym często wpajają w ciebie ograniczające przekonania, z których później ciężko ci się wyleczyć.

Słyszałeś kiedyś o paradoksie krabów w wiaderku?

Jeśli umieścisz w wiaderku jednego kraba i zostawisz go bez kontroli, dość szybko znajdzie on sposób, by uciec z wiaderka. Co zrobić, by nie uciekł? Pilnować go? Nie – złapać więcej krabów i wrzucić do tego samego wiaderka. Jeśli jeden zacznie wychodzić, reszta ściągnie go w dół i nie pozwoli mu wyjść.

Ile razy słyszałeś – “patrzcie go, ubrał się w nowe buty i wydaje mu się, że jest ważny”.
Albo – “pobył trochę w wielkim mieście i sądzi, że pozjadał wszystkie rozumy”.

Przypomina ci to wiaderko krabów?

Prawdziwych przyjaciół poznaje się nie w biedzie, ale po tym, że będą cię wspierać w twoich dążeniach a nie egoistycznie trzymać cię przy sobie, żebyś nie okazał się lepszy od nich osiągając więcej.

Dlatego podejmij decyzję by otaczać się ludźmi, którzy Cię wspierają i eliminować z otoczenia pozostałych.

Czasem to nie jest proste, wiem. Ale mam na to sposób. Inspirujący ludzie wokół ciebie mogą pochodzić z czytanych książek, słuchanych motywujących nagrań i filmów. Znajdź codziennie czas na słuchanie motywujących treści.

 

Dopuść możliwość mylenia się i popełniania błędów.

Bycie perfekcjonistą jest wyniszczające. Ciągle słyszysz, że człowiek uczy się na błędach. Niestety – bardzo często nie chcesz pozwolić sobie na ich popełnianie i w ten sposób wstrzymujesz cały proces działania. Przyjmij i wbij sobie do głowy, że błędy i pomyłki są stałym elementem uczenia się.

Jeśli dopuścisz taką możliwość, nie będą one dla ciebie tak deprymujące i pozwolą ci ruszyć do przodu.

Za każdym razem, gdy piszę blog, nagrywam podcast lub live na facebooku – stresuję się, bo wiem, że mogę popełnić jakiś błąd. Jednak wiem, że z każdym odcinkiem staję się lepszy i to daje mi mnóstwo nowej siły i pewności siebie.

 

Kochaj swoje życie takim, jakie jest

Kochaj, doceniaj i bądź wdzięczny za wszystko, co osiągnąłeś w swoim życiu.

Nie mów – “kiedy stanę się… albo kiedy będę miał – moje życie będzie lepsze.”
Takie działania wywodzą się z braku a nie z dostatku. Koncentrujesz się na tym, czego nie masz, zamiast na tym, co chcesz osiągnąć. Doceniaj sam siebie za to, co osiągnąłeś, co już umiesz i myśl o sobie pozytywnie. Wszystko, czego potrzebujesz by zacząć działać, masz już teraz.

Twoje życie stanie się wspaniałe, dopiero, gdy je za takie uznasz. Dlatego nie obawiaj się, że ktoś uzna cię za narcyza. Zacznij oglądać się w lustrze i mów do siebie i o sobie same pozytywne rzeczy.

Kiedy ustalasz swoje życiowe cele – niech będą wielkie i ambitne. Ale pierwsze kroki do nich, niech będą proste do zrealizowania. Niech będą takie, abyś mógł je osiągnąć bez problemu. W ten sposób zbudujesz swoje zaufanie do siebie, do tego, że potrafisz zrobić to, co postanowisz.

Zapisuj te wszystkie zwycięstwa. Po tych małych, kiedy nabierzesz wprawy w osiąganiu sukcesów, przyjdzie czas na coraz większe. Bo sukces buduje i niesie do kolejnych wyzwań.
Ale najpierw podejmij decyzję, że chcesz go osiągnąć. Potem wyznacz i wykonaj pierwsze kroki w jego kierunku.
Linia startowa do nowego życia rysuje się przed tobą na nowo każdego dnia. 
Podejmij decyzję i przekrocz ją.