Pomagam ludziom uruchamiać i rozwijać biznesy
Ostatnio zdarzyło mi się w kilku miejscach zaproponować pomoc w uruchomieniu lub rozbudowie biznesu. Odzew był duży, na tyle, że postanowiłem na zgłaszane przez Was zapotrzebowanie odpowiedzieć właśnie w taki sposób.
Zanim przejdę do szczegółów, zapraszam do zobaczenia kilkuminutowego filmu zapowiadającego cały projekt (w terminologii filmowej to będzie chyba „pilot”)
Wśród przeróżnych motywacji skłaniających do podjęcia wyzwania „rzucam tę robotę i idę na swoje” jest brak satysfakcji z wykonywanej pracy. Źródło tego stanu rzeczy może być finansowe, ambicjonalne, społeczne i pewnie jeszcze wiele innych, które mi teraz nie przychodzą do głowy.
Często taka decyzja pali za nami szereg mostów i jeśli została podjęta zbyt pochopnie, może sprawić, że Twoje życie nie odmieni się, a jedyną w nim zmianą będzie to, przeciw czemu/komu będzie się kierować
Twoja złość.
Bo przecież miało być tak fajnie, bez szefa, bez fałszywego klepania po plecach, obgadujących koleżanek i podstawiających nogę kolegów. Nowy biznes miał być receptą na wszystko.
Ważne jednak jest to, aby Twój Nowy Biznes dawał możliwość uzyskania pełnej satysfakcji na każdym z pól, na którym praca etatowa zawodzi. Oczywiście, że nie od razu uda nam się osiągnąć wszystkie zamierzenia, a części z nich pewnie nie osiągniemy nigdy. Jednak fundamentem wszelkiego sukcesu, sprawą absolutnie najważniejszą jest przyjęcie za pewnik, że:
Twoja firma musi zajmować się tym, co stanowi Twoją pasję.
- Bo jeśli robisz to, co lubisz, to lubisz to, co robisz. Koniec z niechęcią do każdego kolejnego dnia i godzin zmarnotrawionych na udawanie zajętego. Od dzisiaj w pracy robisz to, co lubisz robić.
- Bo jeśli robisz to, co lubisz, to znasz się na tym i robisz to dobrze. Masz poczucie, że panujesz nad każdym elementem swojej pracy, jesteś panem sytuacji i nic Cię nie zaskoczy.
- Bo jeśli robisz to, co lubisz, to ludzie, których zaprosisz do współpracy czują się dobrze w Twoim towarzystwie, bo też lubią to co robisz. Łatwiej uwierzą i będą bardziej lojalni wobec kogoś, kto współdzieli ich pasję i wymienia się z nimi swoim doświadczeniem. Sam wiesz, o ile przyjemniej robi Ci się zakupy lub rozmawia z rzemieślnikiem, jeśli masz do czynienia z człowiekiem, który myśli podobnie do Ciebie.
Nie bój się wąskich nisz. To nic, że będziesz mieć mniej klientów – będzie też mniej konkurentów.
Weź więc kartkę i długopis i spisz wszystko, co Cię interesuje. Przeanalizuj kolejno możliwość stworzenia nowego biznesu w oparciu o każde z wypisanych hobby. Wyobraź sobie siebie robiącego właśnie to, co zawsze było Twoim marzeniem.
A potem zacznij myśleć, jak to marzenie zrealizować.
Ale o tym, w następnych odcinkach.
Dziękuję i zapraszam