Czy wiesz, że większość czytelników daje Ci 10 sekund na zainteresowanie ich tym, co napisałeś? W ciągu tych 10 sekund zdążą przeczytać tytuł i pierwsze zdanie, lub pierwszy nagłówek w twoim 16-stronicowym artykule, nad którym pracowałeś 3 godziny i 2 dni.
Kiedy więc napisałeś już wszystko, o czym chciałeś napisać i przychodzi czas na kliknięcie magicznego przycisku “Opublikuj”- powstrzymaj się jeszcze na chwilę. Chciałbym zaprosić Cię do przeanalizowania najważniejszego elementu Twojego artykułu – jego tytułu. Nad pierwszym zdaniem pewnie też kiedyś popracujemy, ale dzisiaj skupmy się na tytule.
„Gdybym miał sześć godzin na ścięcie drzewa, poświęciłbym pierwsze 4 na ostrzenie siekiery”.
Abraham Lincoln
Tytuł artykułu jest właśnie takim ostrzem, które pozwoli Ci się wbić w świadomość Twoich odbiorców i zwrócić ich uwagę na wszystko, co dla nich przygotowałeś.
Czy wiesz, że średnio tylko 2 z 10 osób, które zobaczą tytuł artykułu, przeczytają jego treść? Jak myślisz, czy to oznacza, że większość artykułów ma dobre tytuły?
Jak tworzyć dobre tytuły?
Cieszę się, że zapytałeś 🙂 Jasne, że nie ma tutaj jakichś żelaznych reguł i nigdy nie możesz mieć 100% pewności, że zastosowanie tej czy innej reguły jest gwarancją sukcesu Twojego artykułu, czy całego blogu. Możesz jednak – i do tego Cię zachęcam – znacznie wzmocnić szansę zainteresowania potencjalnego czytelnika.
1. Niech będzie prosty i łatwy w odbiorze (ang.: KISS – keep it simple, stupid)
Wydumane, poetyckie treści nie zachęcają blogerów. Im prościej, im bardziej wprost – tym lepiej
2. Komunikacja ponad wszystko
Tytuł powinien być jasnym i możliwie czytelnym sygnalizatorem treści, którą czytelnik znajdzie w artykule. Kilka słów może przekazać naprawdę wiele. Oczywiście – tytuł nie może być pułapką. Jeśli w tytule zamieścisz nazwisko Britney Spears albo Justina Biebera, by przyciągnąć uwagę młodzieży, a Twój artykuł będzie dotyczył właściwego doboru opon traktora do konsystencji gleby, na której będzie się odbywać orka kultywacyjna – prawdopodobnie stracisz 99,9% czytelników (napisałbym 100%, ale zawsze jest szansa, że znajdzie się rolnik zakochany w Britney Spears)
3. Słowa kluczowe
Kiedy szukałeś materiałów do swojego wpisu, pewnie korzystałeś z wyszukiwarek. Z pewnością zauważyłeś też, że w zależności od tego, co wpisałeś w okno zapytania, rezultaty wyszukiwania były mniej lub bardziej zgodne z tym, czego oczekiwałeś. Zastanów się jakie słowa najprawdopodobniej wpisze w wyszukiwarce czytelnik, dla którego Twój artykuł będzie rozwiązaniem jego problemów i… użyj tych słów w swoim tytule. Idealnie będzie, jeśli zrobisz to w formie pytania – możliwie najbardziej zbliżonego do tego, jakie zada sobie i Googlowi ktoś, dla kogo piszesz. Dlatego właśnie ja zatytułowałem mój artykuł – jak tworzyć dobre tytuły 🙂
4. Przyciągnij uwagę
Jest duża szansa, że Twój artykuł będzie jednym z wielu, które poruszają wybrany przez Ciebie temat. Zastanów się, czy jest możliwość, aby z tego tłumu jakoś się wyróżnić. Nie zawsze to jest możliwe, ale być może jesteś w stanie jakoś zaintrygować swojego czytelnika. Jak mam nadzieję zauważyłeś – posłużyłem się tą wskazówką przy tworzeniu tytułu do artykułu, który teraz czytasz.
5. Obiecaj korzyść
Twój czytelnik musi się dowiedzieć, że opłaca mu się przeczytać to, co napisałeś. Dlatego w tytule powinna się zawierać obietnica korzyści.
10 skutecznych sposobów na grypę
5 porad dla myjących samochód – żałuję, że nie znałem ich wcześniej
Jak stworzyć dobre tytuły – wskazówki dla początkujących blogerów
Pamiętaj, aby to były tylko obietnice, nie gotowe rozwiązania. Jeśli tytuł poda rozwiązanie, po co się męczyć i czytać cały artykuł?
6. Tytuł nie jest początkiem, tylko reklamą Twojego artykułu
Jest on swoistym zaproszeniem, które wysyłasz do swojego czytelnika. Podobnie jak dobre zaproszenie ma zasygnalizować, czego można się spodziewać, ale nie może zdradzać tajemnicy. Jeśli tytuł kryminału brzmiałby – “Zginęła kobieta – zabił ją jej kochanek” – prawdopodobnie nie sprzedawałaby się zbyt dobrze. Dlatego wiedza na temat, jak tworzyć dobre tytuły jest tak ważna i dlatego zależało mi, aby podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami na ten temat.
Jakiś przykład?
A bardzo proszę. Zupełnie na gorąco. Szczerze przyznam – nie czytałem jeszcze, ale tytuł wskazuje, że będzie to dla mnie (i mam nadzieję, że dla Ciebie) interesująca lektura:
Podsumowanie
Jeśli masz swoje sposoby i wskazówki dotyczące tego, jak tworzyć dobre tytuły, będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz się ze mną nimi podzielić. Oczywiście, że nikomu nie wygadam. No coś Ty… Umieszczę je w tym, albo jakimś innym artykule.
Jeśli interesujesz się pisanie, być może będziesz chciał przeczytać moje rozważania nad bullet-pointami, które zawarłem w tym artykule. Zapraszam Cię również do zapoznania się z moim artykułem dotyczącym pisania nagłówków.
Przy pisaniu tego artykułu posłużyłem się niezmierzonym oceanem wiedzy blogerskiej, jaką jest strona problogger.com – i ten artykuł
Korzystałem też z artykułu umieszczonego na blogu widoczni.com
