Jak napisać elevator’s pitch w 1 minutę

Spis Treści

Jak napisać elevator's pitch
Jak napisać elevator’s pitch

Cześć, czym się zajmujesz?

To takie proste pytanie. Jestem pewien, że zadawałeś je setki razy.
Dlaczego więc, gdy ktoś ci je zada, zachowujesz się jak jeleń w świetle reflektorów? 

Aha, ty tak nie masz. I tamta pani też nie. To weź swój tornister i zaproś tę panią do lasu na grzyby (podobno obrodziły).

A reszta niech uważnie przeczyta dzisiejszy wpis.
Jestem przekonany, że ci, którzy przeczytają, zrozumieją i zastosują, zarobią mnóstwo pieniędzy.
Numer konta do dzielenia się nadwyżkami finansowymi prześlę na żądanie.

No dobrze. Dość rozgrzewki – bierzemy się do pracy. Musisz dowiedzieć się, jak napisać elevator’s pitch.

Masz 20 sekund na podsumowanie życia

Spokojnie, nie chodzi mi wcale o wizję nieuchronnej śmierci. Bo podobno wtedy, w ciągu kilku chwil, widzisz przed oczyma wszystko, co przeżyłeś.

Chcę abyś dzisiaj nauczył się, jak napisać Elevator’s Pitch.
Termin ten jest znany właśnie w takiej, angielskiej formie, ale jeśli nigdy nie słyszałeś takiego określenia, to już wyjaśniam. Elevator’s Pitch to krótka ale możliwie pełna informacja o tobie, skonstruowana tak, aby dało się ją przedstawić w trakcie bardzo krótkiego spotkania. Np. podczas wspólnej jazdy windą.

Och, to bardzo miło, że pytasz. Wiesz, robię mnóstwo rzeczy…

Przyznaj się – tak właśnie odpowiedziałbyś na zadane niespodziewanie tytułowe pytanie – “Czym się zajmujesz?”.

Bo zwykle masz o sobie dużo do powiedzenia.

Za dużo.

Być może właśnie dlatego nie jest ci łatwo znaleźć interesującą pracę. Jestem pewien, że twoja historia jest interesująca. Tyle, że interesuje ona głównie ciebie.

I nawet nie chodzi o to, że nikt nie chce wiedzieć niczego o tobie.  Chodzi o to, że o tym życiu trzeba mówić w bardzo konkretny sposób, we właściwej kolejności, w odpowiednim tempie i z akcentami rozmieszczonymi w odpowiednich miejscach. A kiedy rozmawiasz z zajętą osobą, musisz mówić krótko.

Jakiś przykład jak napisać elevator’s pitch?

Służę uprzejmie:

Jestem copywriterem i ghostwriterem. Pomagam marketerom i sprzedawcom pisać o sobie i swojej ofercie tak, by mogli dzięki temu więcej zarabiać.

To, co właśnie przeczytałeś, to mój elevator’s pitch. Jego wygłoszenie zajmuje mi przeciętnie 7 sekund. Jeśli zadasz mi pytanie i usłyszysz ode mnie taką odpowiedź, prawdopodobnie będziesz chciał dowiedzieć się więcej. I właśnie o to chodzi. Ale przede wszystkim zaskoczy cię, że w tak krótkim czasie, praktycznie bez zastanowienia udzielę ci spójnej i kompletnej odpowiedzi, prawda?

Skorzystaj z szablonu, którego nie zna 99,9% ludzi.

Doszliśmy do sedna. Proszę cię teraz o chwilę koncentracji. Nie bój się – nie będzie bolało.
Napiszemy i po kłopocie.

Jestem…. – określ czym się zajmujesz.

Pomagam …… – określ, komu pomagasz. Najlepiej, żeby osoba, do której mówisz zaliczała się do tego zbioru

Pomagam marketerom ….. – w czym pomagasz, jaki problem rozwiązujesz

Pamagam marketerom pisać tak, by…. – jaką korzyść osiągną dzięki twojej pomocy.

Prawda, że proste?

No wiem, droczę się. Trochę trzeba się zastanowić. Określić grupę docelową, znaleźć problem do rozwiązania i korzyść, transformację, zmianę, jaką im dasz.

Ale przecież o to chodzi w całym marketingu, prawda?

Tu masz tylko streszczenie całej swojej działalności.

Naucz się tego przed lustrem i ćwicz w rozmowie z ludźmi.

Oczywiście – nie możesz zapomnieć wizytówki.

Chociaż… wiesz co?

Z tą wizytówką to jest tak, że czasem warto jej nie mieć. Bo jeśli masz, to ją dasz… i nic.

Potencjalny klient zadzwoni, albo nie.

A jeśli jej nie dasz, to masz świetną okazję do zdobycia kontaktu do rozmówcy.

Poproś o numer telefonu i zapowiedz, że zadzwonisz za kilka dni, bo teraz niestety, nie możesz dłużej rozmawiać.

I koniecznie zadzwoń, zanim twój rozmówca ochłonie z wrażenia, jakie zrobiłeś na nim wygłaszając swój profesjonalny Elevator’s Pitch.

Do następnego razu 🙂