No tak – jak pisać skuteczne teksty.
A co to w ogóle jest skuteczny tekst?
Piszesz, żeby coś sprzedać? A może żeby kogoś do czegoś przekonać, albo żeby ktoś zrobił coś, co przyniesie korzyść – najlepiej i jemu i tobie?
Skuteczny tekst, to taki, który pozwala ci zrealizować ten właśnie cel. Ten sam tekst może mieć różną skuteczność w zależności od tego, do czego chcesz go użyć. Inaczej piszesz, jeśli chcesz kogoś wzruszyć. Inaczej, by go wystraszyć lub by kogoś czymś zainteresować.
Teksty, które piszą copywriterzy, mają na celu przede wszystkim skłonienie czytelników do jakiegoś działania. Dlatego zwykle gdzieś pod koniec tekstu umieszczasz przycisk albo obrazek z jakimś napisem.
Jest to tzw. wezwanie do działanie (call to action – CTA).
Im więcej osób kliknie w przycisk CTA i przejdzie pomyślnie przez cały proces, który ten przycisk uruchamia (dokona zakupu, zapisze się na listę mailową, przyjdzie na webinar) tym większa skuteczność tekstu.
Uff. Mam nadzieję, że skutecznie wyjaśniłem czym jest skuteczny tekst 🙂
Jak podnieść skuteczność twoich tekstów?
Pewnie zdarzyło ci się już napisać coś i opublikować na swoim blogu, na facebooku. I prawdopodobnie (bez względu na to, jak sobie te teksty radzą) chcesz podnieść skuteczność tego, co piszesz.
Sposobów na to są oczywiście miliony. Z czasem każdy z nas wypracowuje sobie swój styl, który zwykle jest gdzieś po środku pomiędzy tym, jak chcesz pisać i tym jak powinieneś to robić.
Bukowski? To ten, co wie, jak pisać skuteczne teksty.
Tak – tego od seksu, alkoholu, dziwnych zajęć i innych rzeczy, o których pisać w tekstach sprzedażowych raczej nie powinieneś. Dlaczego więc pytam cię o niego?
Bo teksty Bukowskiego, po odarciu z wulgarnego języka, z często brukowej tematyki, są niezwykle skuteczne. Bukowski zdecydowanie wie, jak pisać skuteczne teksty.
Oczywiście – jego pisanie miało inny cel niż twoje, czy moje pisanie. Mimo to myślę, że i ty i ja możemy się sporo od niego nauczyć. W dzisiejszym artykule zamieszczam garść porad, które przyszły mi do głowy podczas świątecznego przeglądu kilku pozycji z całkiem obszernego dorobku Charlesa Bukowskiego (niestety – wbrew brzmieniu nazwiska, nie miał nic wspólnego z Polską).
Kobiety – Tylko w Legimi możesz przeczytać ten tytuł przez 7 dni za darmo.
O pisaniu – Tylko w Legimi możesz przeczytać ten tytuł przez 7 dni za darmo.
Pisz emocjonalnie
Większość działań, które podejmują (bądź nie podejmują) kupujący, nie ma podłoża racjonalnego, tylko emocjonalne.
Zamiast pisać – samochód osiąga prędkość maksymalną 220 km/h a 100 km/h osiąga w ciągu 6 sekund,
napisz – Wczoraj testowałem z klientem nasz nowy nabytek. Gdy ruszaliśmy ze skrzyżowania, poczułem jak mój żołądek przebija kręgosłup, a płuca bezskutecznie walczą o każdy oddech z niewidzialną siłą wgniatającą nas w fotele. Na szczęście maksymalną prędkość osiągnęliśmy zanim się udusiłem. Mam doskonały wzrok a jednak kontury mijanych drzew i budynków rozmazywały się jak na poruszonych zdjęciach.
Pisz zwięźle
Masz ogromną konkurencję. Twój czytelnik już po przeczytaniu pierwszego wyrazu w tytule twojego artykułu zastanawia się, czy na pewno dobrze robi, że to czyta. Przecież jest tyle innych stron, artykułów, blogów, portali do przeczytania. Dlatego właśnie pisz zwięźle. Od razu i ciągle przekazuj możliwie dużo, aby zaangażowanie czytelnika nie opadało. Nie wciągaj go w jakieś rozwleczone dywagacje i filozoficzne rozważania – do tego nie jesteś mu potrzebny. To zrobi sam, jeśli dostarczysz mu materiału do przemyśleń.
Pisz jasno
Czytelnik zagubiony to czytelnik stracony. Jasne wyrażanie myśli sprawia, że ludzie kontynuują czytanie. Podobnie jak zwięzłość – jasność wydłuża czas, który czytelnik daje ci w prezencie.
Dlatego twój tekst musi być zrozumiały. Jeśli trzeba ponownie przeczytać zdanie, żeby je zrozumieć – jest źle.
Dlatego:
używaj prostych wyrazów: zaczynaj zamiast zapoczątkowywać, pokazuj zamiast manifestować, rób a nie dokonuj – nie popisuj się znajomością zaawansowanego słownictwa. Nawet nie chodzi o to, że twój klient go nie zna. Chodzi o to, że im bardziej trzeba się koncentrować, aby zrozumieć o co ci chodzi, tym gorzej dla ciebie i celu, który chcesz osiągnąć.
bądź możliwie precyzyjny: pisz zoom lub skype, zamiast komunikator video
używaj stony czynnej – łatwiej się ją czyta i rozumie, niż skomplikowaną w odbiorze stronę bierną (napisałem tekst, zamiast tekst został napisany przeze mnie)
używaj łączników między zdaniami – nawet (wybacz mi Boże) jeśli miałoby to być niezgodne z zasadami gramatycznymi: dlatego, mimo to, więc.
Pisz uczciwie
Copywriting uczy jak pisać tak, żeby wszystkie twierdzenia i obietnice były prawdziwe. Zauważ, że nie napisałem “brzmiały prawdziwie”, ale żeby były prawdziwe. Jeśli jesteś przekonany, że coś działa – pisz o tym z pasją i uczciwym przekonaniem. Nie jesteś przekonany? Podziel się wątpliwościami z czytelnikiem. Popełniłeś błąd? Przecież to ludzkie – przyznaj się do tego. Jeśli będziesz szedł w zaparte twierdząc coś, o czym wszyscy wiedzą, że jest nieprawdziwe, wkrótce będziesz szedł w jednoosobowym pochodzie.
Pisz stylowo i świadomie
Pewnych rzeczy nie da się nauczyć teoretycznie. Przychodzą wraz z praktyką. Nie dowiesz się, jak pisać skuteczne teksty tylko czytając. Więc pisz, pisz, pisz i obserwuj reakcje. Bo przecież twoi czytelnicy reagują. Nawet brak reakcji jest jakąś reakcją. Sprawdzaj, które teksty wywołują najwięcej reakcji i próbuj podążać w tym kierunku. Testuj różne rozwiązania stylistyczne. Nie muszą to być (a nawet nie powinny) wielopiętrowe metafory. Jednak nie znaczy to, że nie potrzebny ci jest osobisty styl. Im bardziej będziesz rozpoznawalny, tym szybciej zaczniesz docierać do ludzi i twoje teksty zaczną realizować cele, które przed nimi stawiasz.
Znasz i lubisz innych autorów beletrystyki, których sposób pisania mógłby być przydatny copywriterom w doskonaleniu warsztatu?
Podziel się ze mną i czytelnikami. Najlepiej w komentarzu ?
Skomentuj – daj mi znać, że to interesująca treść – będę pisał więcej na ten temat
Udostępnij link do niego na swoim facebooku – niech inni też przeczytają
Nie spodobał Ci się mój artykuł?
Skomentuj – daj mi znać, że zmierzam w złym kierunku. Będę szukał innych tematów.